poniedziałek, 21 marca 2016

03.11.2015

Jakiś skubany moskit (jeden lub więcej) musiał wpakować mi się w nocy do pokoju bo obudziłem się solidnie pogryziony. Wredne te gnoje są strasznie. Już wolę nasze nygi.

Zimna pizza z Pizza Hut na śniadanie, prawie jak student. Ale przyznać trzeba, że smaczna taka pizza i tańsza niż żarcie w hotelu.

Dzisiaj od rana duża wilgotność powietrza więc fatalnie się oddycha. Jeśli nie ruszy się wiaterek w ciągu dnia i nie wywieje tej wody, będzie jak w tropiku

Fajne w byciu osobą nadzorującą jest to, że nikt nie pyta co robisz, dokąd idziesz, gdzie byłeś. Można się snuć po budowie z kajetem w ręku i nikt nie odważy się spytać „czego tu szukasz?”.


Kierowca sprzedał mi dziś ciekawą informację – mandaty za wykroczenia drogowe dla obcokrajowców liczone są tutaj x10. Zero dyskryminacji, co nie?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz